Exposito skuteczny jak nigdy wcześniej

12.04.2021 (16:45) | Karol Bugajski | skomentuj (0)

Hiszpański napastnik Śląska po prawie dwóch latach od transferu wreszcie uporał się z psychologiczną barierą. Jego bramka z sobotniego meczu przeciwko Lechii to powód do szczególnej satysfakcji.

Od kiedy Erik Exposito podpisał kontrakt ze Śląskiem jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by trafił w dwóch kolejnych meczach ligowych. Zdarzały mu się występy spektakularne, okraszone hat-trickiem niezapomniane derby z Zagłębiem (4:4) z rundy jesiennej poprzedniego sezonu czy trafienie po wejściu z ławki (2:1 z Piastem również krótko po transferze). Goli mecz po meczu nie strzelał jednak dotychczas nigdy.

Exposito był regularny, ale nie w taki sposób, jak liczyli na to wrocławscy kibice. Jego powtarzalność polegała na zdobywaniu bramek co czwarty – piąty mecz, a przyczyna problemów z częstszym trafianiem była łatwa do zdefiniowania. Od początku kariery w Śląsku domeną Hiszpana nie są przecież mecze wyjazdowe. Dość powiedzieć, że jego ubiegłotygodniowe trafienie na stadionie Jagiellonii (1:0) było dopiero drugim w zielono-biało-czerwonych barwach poza Wrocławiem. Jeżeli napastnik jest tak nierówny, nic dziwnego, że dwa mecze z rzędu z golem zdarzają się od święta.

Warto również zwrócić uwagę, że od początku pracy Jacka Magiery bramki dla Śląska zdobywa tylko Exposito, a niewiele brakowało, by po dwóch meczach nowego trenera punktów za sprawą Hiszpana było więcej niż cztery. Sobotnia bramka podziałała przecież na napastnika gospodarzy bardzo motywująco, niedługo po pokonaniu Dusana Kuciaka trafił w poprzeczkę i miał jeszcze jedną świetną okazję po dośrodkowaniu Dino Stigleca. Exposito w ostatnich tygodniach wyraźnie odżył, a snajpera w formie Śląsk teraz bardzo potrzebuje.

Trwający sezon dla Hiszpana jest już przełomowy pod kilkoma względami, a ciągle może być lepiej. Po trafieniach w dwóch ostatnich kolejkach i grudniowym przełamaniu na wyjeździe, w piątkowym meczu przeciwko Górnikowi będzie miał szansę poprawić swój bramkowy wynik z poprzednich rozgrywek. Exposito po spotkaniu z Lechią ma już na koncie siedem ligowych goli, a w całym sezonie 2019/2020 trafił osiem razy pomimo większej liczby okazji, bo rozgrywano jeszcze rundę finałową. Pierwszy gwizdek na Arenie Zabrze w piątek o 20:30.