Śląsk dołącza do akcji szczepień

W poniedziałkowej akcji na Stadionie Wrocław obok szkoleniowca Śląska wzięli udział jeszcze między innymi Waldemar Sobota i Dino Stiglec. Chętni zostali zaszczepieni preparatem firmy Moderna, a po trudach minionych rozgrywek nikt nie ma wątpliwości, że to jedyny sposób na powrót do normalności w perspektywie najdalej kilku miesięcy. Sam fakt uszczuplenia sezonu 2020/2021 o rundę finałową to właśnie efekt pandemii. Lockdown sprzed roku spowodował, że nowa edycja ekstraklasy wystartowała o miesiąc później niż planowano, a granie trzeba było skończyć w połowie maja z uwagi na mistrzostwa Europy.

Pomimo wielu przeciwności losu, żaden mecz Śląska w poprzednim sezonie nie został przełożony z powodu zakażeń koronawirusem. Klub nie wnioskował choćby o przełożenie wyjazdowego meczu z Pogonią (0:1) w 4. kolejce, choć mógłby, a jego osłabienia najlepiej obrazowała niespotykana obecność Piotra Samca-Talara w podstawowej jedenastce. Covid-19 w poprzednim sezonie raz dotknął też Śląsk przez pryzmat rywala – fala zakażeń w Lechii Gdańsk spowodowała, że wyjazd do stolicy Trójmiasta przełożono z 7 na 20 listopada (wrocławianie przegrali 2:3). Akcja szczepień daje nadzieję, że w przyszłym sezonie takich konieczności nie będzie wcale.