Na kogo liczyć z Widzewem?

05.08.2022 (12:00) | Jakub Luberda | skomentuj (0)

Po porażce z Koroną w Kielcach zawodnicy Śląska będą chcieli jak najszybciej pokazać, że był to tylko wypadek przy pracy. Najbliższa okazja nadarzy się już w sobotę, kiedy to do Wrocławia przyjedzie drugi z beniaminków - Widzew Łódź. Na kogo w tym starciu może liczyć trener Ivan Djurdjević?

Patrząc w przeszłość zawodników Śląska, ze świecą szukać kogoś, kto z Widzewem miał już okazję rywalizować. Na czele wewnętrznej klasyfikacji meczów z RTS-em znajduje się nowy bramkarz WKS-u - Rafał Leszczyński. Były zawodnik Chrobrego Głogów z łodzianami grał czterokrotnie. W dwóch meczach musiał uznać wyższość Widzewa, raz z nim zremisował, a raz wygrał. Co ciekawe, zwycięstwo udało mu się odnieść jeszcze w sezonie 2014/2015, kiedy to reprezentował barwy Dolcanu Ząbki. Jego zespół pokonał drużynę z łodzi 2:1, a u boku Leszczyńskiego na murawę wybiegł m.in. Damian Kądzior.

DOŚWIADCZENIE NA WAGĘ ZŁOTA

Innymi zawodnikami, którzy mogą pochwalić się występami z Widzewem, są Martin Konczkowski i Michał Rzuchowski. Prawy obrońca grał z RTS-em tylko raz, choć spotkanie to może wspominać wyjątkowo dobrze. Jego Ruch Chorzów wygrał w sezonie 2012/2013 aż 3:0. Dla Rzuchowskiego z kolei mecze z Widzewem oznaczały podział punktów - na dwie próby, dwukrotnie udawało mu się tylko zremisować z łodzianami. Co ciekawe, swoje minuty przeciwko Widzewowi na koncie mają także Konrad Poprawa oraz Kacper Radkowski, chociaż w tym przypadku słowo "minuty" to lekkie nadużycie. Obaj środkowi obrońcy w starciach z RTS-em zagrali bowiem dokładnie po jednej minucie.

GOTOWY DO GRANIA?

Patrząc na ostatni mecz Śląska, można śmiało założyć, że jednym z zawodników, na których liczyć z Widzewem będzie chciał trener Djurdjević, jest John Yeboah. Niemiecki skrzydłowy zaliczył świetne wejście w przegranym starciu w Kielcach, dając pozytywny impuls po wejściu z ławki rezerwowych. Na przestrzeni 45 minut wyróżniał się w składzie Śląska, więc może czas na wyjście w pierwszej jedenastce?

DAWNI ZNAJOMI

W kadrze Śląska znajduje się również zawodnik, który z aktualną drużyną Widzewa powinien być zapoznany wyjątkowo dobrze. Piotr Samiec-Talar w sezonie 2020/2021 był wypożyczony ze Śląska do RTS-u, w którego barwach rozegrał 17 spotkań na poziomie I ligi. Młody skrzydłowy przygodę z Widzewem zaczął bardzo dobrze, bo już w swoim debiucie trafił do siatki w wygranym 2:0 meczu z Koroną Kielce. Niestety, później wypożyczenie nie przebiegało już tak korzystnie - łącznie na boisku spędził 567 minut, a trafienie w debiucie było jednocześnie jego jedynym w barwach Widzewa.

Śląsk Wrocław - Widzew Łódź, 6 sierpnia, sobota, godz. 20:00