FUTSAL: I liga, I liga WKS!!!!

20.03.2023 (15:18) | Krzysztof Rakowicz | skomentuj (0)

Wrocławski WKS Śląsk Futsal wywalczył awans do I ligi. W trzecim roku istnienia nadszedł upragniony choć nie do końca spodziewany sukces. O sytuacji w tabeli w końcówce ligi pisaliśmy przed tygodniem.

Przypomnijmy, że na trzy kolejki przed końcem ligi Śląsk tracił do lidera Futsal Team Brzeg trzy punkty. Na zakończenie ligi to wrocławianie mają czteropunktową przewagę nad drużyną z Brzegu.

W ostatniej kolejce Śląsk zmierzył się z lokalnym rywalem AZS AWF Profi Sport Wrocław. Będący gospodarzem rywal przez pewien czas miał problemy z halą i w pewnym momencie mecz był zagrożony. Na szczęście znaleziono obiekt w Oleśnicy i sprawa awansu rozstrzygnąć się miała w sportowej rywalizacji.

Ci, którzy liczyli na przyjacielski pojedynek i łatwy awans Śląska musieli czuć się zaskoczeni. AZS od początku postawił Śląskowi bardzo ciężkie warunki. Dodatkowo zawodnicy WKS-u wydawali się być spięci presją spodziewanego sukcesu. Po 3 i pół minutach Śląsk przegrywał 0:2.

Po pewnym czasie zdołał jednak odwrócić losy meczu. Po strzale Stasiaka piłkę z bliska do siatki skierował dawno niewidziany Bońkowski. Krótko potem celnym strzałem z dystansu popisał się Gojlik i był remis. Dogodnej sytuacji nie wykorzystał Chokheli a Bondarenko trafił w poprzeczkę. Wreszcie po świetnej kombinacji Kozaka z Chokhelim ten pierwszy z bliska trafił do siatki. Niestety do przerwy AZS wyrównał.

W drugiej połowie bramkę dla Śląska zdobył Stasiak, ale AZS znów szybko wyrównał. Dodatkowo chwilę później miał rzut karny, ale fantastyczną obroną popisał się Dudek. Bramkarz Śląska parę minut później zanotował dwie bardzo udane interwencje. Można powiedzieć, że był to kluczowy mement w meczu. Śląsk zaczął grać coraz lepiej i po kolejnych dwóch golach Bońkowskiego oraz jednym Gojlika wygrał 7:4.

Bardzo ważne zwycięstwo, z którego bardzo się cieszymy. Dzięki niemu mamy awans do I ligi. Na pewno nikt na nas nie stawiał we wrześniu, październiku gdy zaczynaliśmy sparingi. Naszym celem było zbudowanie zespołu, o awansie nie rozmawialiśmy na poważnie.

Na pewno zasłużyliśmy na ten awans byliśmy zespołem grającym równo (tylko jedna porażka w sezonie) i zbudowaliśmy zespół ciężką pracą

- podsumował mecz trener Piotr Wysoczański.

Skład Śląska: Dudek – Bondarenko, Dziubczyński, Lytvynenko, Kozak, Bońkowski, Stasiak, Taranek, Gojlik, Chokheli oraz bez gry Dec, Kapinos, Krawiec, Kur.