Śląsk - Stal: ''Asystent nie widział piłki'' (KONTROWERSJA)

22.03.2023 (16:00) | Piotr Kryński | skomentuj (0)

W meczu Śląska ze Stalą Mielec doszło do niemałej kontrowersji. Chwilę po akcji, w której sędzia asystent nie zauważył wybicia piłki zza końcowej linii, Stal otrzymała rzut rożny, z którego zdobyła bramkę. Co na ten temat mówią eksperci i przepisy?

W 9. minucie meczu Rauno Sappinen wślizgiem próbował ratować piłkę, która zmierzała za linię końcową boiska. Estończyk wybił piłkę (jak się chwile później okazało zza linii) w pole karne Śląska, prosto pod nogi Diogo Verdaski, Hiszpan pozbył się piłki w najgorszy możliwy sposób, wykopując ją wprost pod nogi Alexa Vallejo, który bez zastanowienia oddał strzał w kierunku bramki Leszczyńskiego. Piłka odbiła się od Patricka Olsena i wylądowała za linią końcową boiska. Chwilę później Rauno Sappinen po rzucie rożnym zdobył swoją premierową bramkę dla drużyny z Mielca. Co na temat tej kontrowersji miał do powiedzenia ekspert telewizji Canal+ Adam Lyczmański?

- Sędzia nie chciał strzelać, niemożliwym było dla niego zobaczyć to, ponieważ zawodnik Stali zasłonił mu piłkę i nie chciał ,,w ciemno" podnosić chorągiewki.  Pamiętajmy, że bramka nie padła bezpośrednio po tym zagraniu,  piłka była potem w grze i została wybita na rzut rożny. Nie jest to gol bezpośrednio po błędzie sędziego. Tak, ten błąd był na pewno,  natomiast było to bardzo trudne do oceny, bo arbiter asystent nie widział piłki

- powiedział w programie Liga+Extra, ekspert i były sędzia Adam Lyczmański.

VAR NIE MÓGŁ POMÓC

Zgodnie z tym, co możemy przeczytać w ,,Przepisach Gry 2022/23 " opublikowanych na stronie Polskiego Związku Piłki Nożnej, nie ma możliwości użycia systemu VAR, aby anulować rzut rożny. W sytuacji, kiedy piłka wyszła za pole gry i nie padł gol, nie stosuje się systemu VAR. Niestety sędziowie nie mogli zareagować również już po golu dla Stali.

Jak możemy przeczytać w wyżej wspomnianych przepisach ,,powstały cztery kategorie decyzji/zdarzeń, które mogą podlegać wideoweryfikacji w przypadku potencjalnego "jednoznacznego i oczywistego błędu" lub "pominiętego poważnego zdarzenia". Jeden z nich odnosi się do decyzji VAR przy zdobyciu bramki. 

● piłka poza grą przed zdobyciem bramki

Niestety między wyjściem piłki za linię a golem dla Stali mieliśmy: tragiczne zagranie Verdaski, strzał Vallejo, odbicie się piłki od Olsena i rzut rożny. W związku z tym VAR nie mógł w żaden sposób naprawić błędu sędziego asystenta.