Amp futbol: Śląsk na podium! Debiut jak marzenie
14.05.2024 (18:00) | Dominik Mazur | skomentuj (0)
Dwa razy po 4:1 wygrał Śląsk Wrocław Amp Futbol podczas weekendowego II turnieju sezonu 2024, dzięki czemu wskoczył na trzecie miejsce w tabeli, wykorzystując potknięcia Warty Poznań i Legii Warszawa. W starciu z wicemistrzami Polski z Bielska-Białej zawodnicy Krzysztofa Węgrzyna nie wykorzystali kilku świetnych szans bramkowych i przegrali 0:1. Turniej był niezwykle udany dla jednego z dwóch debiutantów w drużynie Śląska.
Otwarcie wyniku w debiucie przeciwko Pokrowie Lwów po pewnym wykorzystaniu jedenastki i zdobycie ostatniej bramki dla Śląska w kończącym zmagania spotkaniu ze Stalą Rzeszów – tak w historii ampfutbolowego WKS-u zapisał się Mateusz Ślusarczyk, który sprawił sobie i drużynie prezent z okazji wtorkowych urodzin.
Co za weekend dla Mateusza "Waleczne Serce" Ślusarczyka! Debiut z bramką w sobotę, kolejna bramka w niedzielę, a dzisiaj... urodziny! Mateusz nie przestaje nas zadziwiać! Wszystkiego najlepszego i do przodu z kolejnymi bramkami! #WKSŚląskWrocław #AmpFutbol pic.twitter.com/LKZtbTFRy3
— WKS Śląsk Wrocław Amp Futbol (@AmpSlask) May 14, 2024
„WALECZNE SERCE”
Transfer byłego zawodnika Legii Warszawa został ogłoszony tuż po zgrupowaniu w Twardogórze na początku maja. Zajął z tym klubem m.in. II miejsce w ampfutbolowej Lidze Mistrzów, ale jego osiągnięcia i pasje wykraczają także poza piłkę nożną. Dwukrotnie sięgał po tytuł mistrza Polski w handbike’u i jako jedyna osoba o zaawansowanym stopniu niepełnosprawności wspiął się na szczyt Mnicha (2068 m.n.p.m.). Na boisku w Boguchwale Ślusarczyk pokazał – jak zobowiązuje przydomek – prawdziwie waleczne serce, ale robi to też w codziennym życiu.
Nie był to jedyny debiutant w drużynie Śląska, bo pierwszy mecz w barwach WKS-u rozegrał także Przemysław Gromek. Trenował z drużyną jeszcze przed startem sezonu, choć akurat jemu w Boguchwale nie udało się popisać golem. Nie dotyczyło to jednak tych, których bramki kibice fetowali podczas turnieju we Wrocławiu, bo oprócz Ślusarczyka i Mohcine’a Chrharcha na listę strzelców w meczach z Pokrową Lwów i Stalą Rzeszów wpisywali się autorzy dubletów Ilyass Sbiyaa i Łukasz Mazurowski. Marokańczyk ma na koncie cztery, a reprezentant Polski trzy gole.
Zespołowi prowadzonemu przez Krzysztofa Węgrzyna zabrakło skuteczności, by do 6 punktów dołożyć jeszcze chociaż remis z Podbeskidziem Kuloodpornymi Bielsko-Biała. Znajdujący się wyżej rywale spisali się jednak gorzej, bo Warta Poznań i Legia Warszawa zainkasowały tylko cztery „oczka” i Śląsk wskoczył na trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 12 punktów. Na czele wciąż mistrz Polski Wisła Kraków, która po siedmiu spotkaniach pozostaje niepokonana.
Wyniki Śląska Wrocław Amp Futbol (II turniej sezonu 2024, 11-12 maja, Boguchwała)
Śląsk Wrocław – Pokrowa Lwów 4:1 (3:1)
Ślusarczyk 6′ (k.), Sbiyaa 7′, Ł. Mazurowski 12′, A. Bachbach 21′– I. Suszcz 8′,
Podbeskidzie Kuloodporni Bielsko-Biała – Śląsk Wrocław 1:0 (1:0)
Łastowski 20′
Stal Rzeszów – Śląsk Wrocław 1:4 (0:4)
Bachbach 33′ (s.) – Sbiyaa 4′, M. Chrharh 6′, Ł. Mazurowski 9′, M. Ślusarczyk 13′
1. Wisła Kraków 7-0-0 39:3 21 pkt
2. Podbeskidzie Kuloodporni Bielsko-Biała 6-0-1 21:5 18 pkt
3. Śląsk Wrocław 4-0-3 14:14 12 pkt
4. Legia Warszawa 3-1-3 7:11 10 pkt
5. Warta Poznań 3-1-3 11:14 10 pkt
6. Stal Rzeszów 1-3-3 5:15 6 pkt
7. Pokrowa Lwów 1-1-5 4:21 4 pkt
8. Radomiak Radom 0-0-7 2:19 0 pkt
