Co słychać u zgód? Miedź zmieniła trenera, Motor zremisował w szalonym meczu

FERENCVAROS

Po odpadnięciu z europejskich pucharów Fradi w pełni skupiają się na zdobyciu podwójnej korony na podwórku krajowym. Awansowali do ćwierćfinału Pucharu Węgier, w którym zmierzą się ze swoim derbowym rywalem, Ujpestem. W lidze wciąż gonią lidera, Puskas Academy. Ferencvaros wykorzystał wpadkę rywali, którzy zdobyli 1 punkt w ostatnich dwóch kolejkach. Dzięki temu są już dwa punkty za nimi w ligowej tabeli.

LECHIA GDAŃSK

Po udanym i obiecującym w kontekście reszty sezonu początku rundy, Lechia wróciła na złe tory. Najpierw przegrała z Rakowem, co raczej było wliczone w kalkulacje, następnie uległa u siebie Górnikowi Zabrze. W efekcie drużyna z Trójmiasta ma w tym momencie serie 3 porażek z rzędu. Przed przerwą na reprezentację czeka ich niezwykle ważny mecz z Radomiakiem na wyjeździe. Na ten moment gdańszczanie tracą punkt do bezpiecznego miejsca.

MIEDŹ LEGNICA

Dwie porażki z rzędu w meczach z Polonią Warszawa (2:3) oraz Zniczem Pruszków (1:2) przypieczętowały zmianę trenera w Legnicy. Za zwolnionego Ireneusza Mamrota przyszedł Wojciech Łobodziński. Nowy szkoleniowiec trenował już Miedź w przeszłości - awansował z nią do Ekstraklasy w sezonie 2021/22. Pierwsze duże wyzwanie już w piątek 14 marca. Do Legnicy przyjeżdża Wisła Kraków, a fani gospodarzy mobilizują się na ten mecz.

MOTOR LUBLIN

W Lublinie odbył się mecz, który będzie pamiętany przez długie lata. Na stadion Motoru przyjechała Legia Warszawa. Na trybunach pojawiło się 15 200 kibiców, co stanowi rekord Motor Lublin Areny. Motorowcy zaprezentowali okazałą oprawę, a na boisku piłkarze obu drużyn zrobili prawdziwe show. Goście ze stolicy 3 razy wychodzili na prowadzenie, lecz za każdym razem gospodarze wyrównywali stan rywalizacji. Finałowy gol na 3:3 został strzelony w 90+10 minucie spotkania. Samuel Mraz... nie trafił wtedy rzutu karnego, lecz dobił odbitą przez golkipera piłkę. Skrót meczu znajdziecie TUTAJ.

SFC OPAWA

Za Opawą dwa mecze po bardzo długiej przerwie od ligowego grania. W pierwszym niespodziewanie ulegli ostatniej drużynie w lidze 0:1. W ostatniej kolejce natomiast zremisowali ze Spartą Praga B 1:1. Ostatnia wygrana SFC w meczu o stawkę była 6 października 2024 roku. Jest to już 7 spotkań ligowych z rzędu bez wygranej. Ich przewaga nad strefą spadkową wynosi już tylko 2 oczka.

[REKLAMA]