REZERWY: Remis na zakończenie rozgrywek. Śląsk II – Warta Gorzów Wlkp. 1:1
07.06.2025 (21:08) | Krzysztof Banasik | skomentuj (0)
W ostatnim meczu sezonu III ligi gr. III, rezerwy Śląska Wrocław zremisowały przy Oporowskiej z Wartą Gorzów Wielkopolski 1:1 (0:0). Gola na wagę remisu strzelił Wiktora Kamiński. Gracze Michała Hetela awansowali do II ligi. Ten mecz miał kilka dodatkowych historii.
Zanim wybrzmiał pierwszy gwizdek, pamiątkową paterę za zdobycie mistrzostwa III ligi gr. III z rąk przedstawiciela Polskiego Związku Piłki nożnej odebrał dyrektor piłkarskiej Akademii Śląska Wrocław Krzysztof Wołczek. Przed rozpoczęciem obie drużyny zgromadziły się na środku murawy, by oddać hołd „Otiniowi”, czyli Piotrowi Błaszczakowi – byłemu zawodnikowi i kibicowi Śląska. Cześć jego pamięci wrocławianie oddali także zakładając na lewym ramieniu czarne opaski.
TRUDNE WARUNKI W PIERWSZEJ POŁOWIE
W ostatnim spotkaniu rundy rewanżowej Trójkolorowi chcieli godnie pożegnać się z rozgrywkami, a przy okazji wygrać dla klubowej legendy i do tej pory grającego trenera – Mariusza Pawelca.
Wyjątkowy moment przy Oporowskiej 62
— Śląsknet (@Slasknet) June 7, 2025
Mariusz Pawlec kończy dziś karierę. Legenda Śląska Wrocław rozegrała symboliczne. minut w spotkaniu III ligi z Wartą Gorzów Wielkopolski.
MARIO PAWELEC - ABSOLUTNA LEGENDA pic.twitter.com/Z1XVYlt36A
W pierwszych minutach tego spotkania obie drużyny skupiły się na ataku pozycyjnym, zamykaniu wolnych stref oraz skutecznym kryciu rywala. W 15 minucie meczu Pawelec zatrzymał groźnie zapowiadającą się akcję… oczywiście wślizgiem, wybijając piłkę prosto spod nóg atakującego prawą stroną Rybickiego.
Gdy na zegarze zgromadzeni na stadionie kibice ujrzeli 17 minutę meczu, wybrzmiał gwizdek sygnalizujący zmianę. Oba zespoły wspólnie ustawionym szpalerem pożegnały w ostatnim rozegranym meczu Marusza Pawelca, legendę Śląska Wrocław. Doświadczony zawodnik odebrał z rąk Krzysztof Wołczka oraz Janusza Góry pamiątkową koszulkę, która upamiętniła jego 336 występów w barwach wrocławian.
Od 20 minuty meczu gra była szarpana, pojawiało się sporo niedokładności, co przy nieustannie padającym deszczu i mocno nasiąkniętej murawie nie powinno dziwić.
Bardzo dobrze w środku boiska prezentował się Wojtczak, który wygrywał większość pojedynków w centralnej strefie. W 31 minucie meczu próbował zaskoczyć golkipera gości, ale piłka po jego strzale minęła bramkę rywali.
W samej końcówce meczu Warta próbowała strzelić gola do szatni, ale skuteczną interwencją popisał się Szczyrek, który rzucił się i ciałem zablokował strzał Gardzielewicza.
[REKLAMA]
W DRUGIEJ POŁOWIE WIĘCEJ KONKRETÓW
W 60 minucie meczu Kosmalski umieścił piłkę w siatce, ale zrobił to nieprzepisowo, gdyż uderzył już po gwizdku sędziego sygnalizującego spalone, za co został napomniany żółtą kartką.
Po nieco ospałym okresie meczu podopieczni Pawła Posmyka w 64 minucie spotkania wyszli na prowadzenie. Michał Milewski stracił piłkę w środkowej strefie boiska na rzecz Kaczmarka, który przytomnie zagrał na prawo do Rybickiego, a ten z pierwszej piłki uruchomił Zdybowicza. Doświadczony napastnik przyjął piłkę w polu karnym i przytomnie odegrał na lewo do wbiegającego w pole karne Radzińskiego, a ten, bez namysłu, przymierzył z okolic linii pola karnego i umieścił piłkę w siatce przy dalszym słupku.
Po stracie bramki Śląsk ruszył do ataku, ale budowane skrzętnie akcje nie przynosiły zamierzonych rezultatów. Wrocławianie za sprawą Wojtczaka cierpliwie budowali akcje w środkowej strefie, by potem uruchomić skrzydłowych. Niestety podania do boku nie trafiały do odbiorców. W drużynie zabrakło kilku graczy wyjściowego składu i było to widać na boisku.
Gdy kibice zgormadzeni na trybunach powoli zaczęli opuszczać stadion, Śląsk doprowadził do wyrównania. Po raz kolejny z dobrej strony pokazał się Wojtczak, który przytomnie, prostopadłym podaniem zagrał do Kamińskiego, a ten płaskim strzałem pokonał bezradnego bramkarza gości.
To koniec sezonu 2024/2025 dla Śląska II Wrocław, który zajął pierwsze miejsce w III lidze gr. III i awansował do II ligi. Pierwsza kolejka zaplanowana jest na ostatni weekend lipca. Warta Gorzów Wielkopolski, w barwach której wystąpił w sobotę wychowanek WKS-u Maciej Pałaszewski, uplasowała się na 5. miejscu.
Śląsk II Wrocław – Warta Gorzów 1:1 (0:0)
Kamiński 89’ – Radziński 64’
Śląsk II: Korytkowski – Wróblewski, Szczyrek (61’ Muszyński),
Pawelec (17’ Hawryłenko), Krygowski (61’ Żulewski) – Milewski, Chodera, Wojtczak, Pawlik (73’ Noczyński), Kamiński – Kosmalski (61’ Liberski)
Warta: Andrzejczak – Radziński, Orzechowski, Majerczyk, Siwiński, Kaczmarek – Gardzielewicz (90’ Karasiewicz), Lewandowski, Pałaszewski (65’ Marchel), Rybicki (65’ Samborski) – Zdybowicz
Żółte kartki: Krygowski, Milewski, Kosmalski – Lewandowski, Gardzielewicz, Pałaszewski, Posmyk (trener)
Sędziował: Dawid Kuźmiak (Niwiska)