Rywal pod lupą - Miedź Legnica

MIEDŹ LEGNICA – HISTORIA

Za datę powstania klubu znad rzeki Kaczawy uważa się 14 września 1971 r., gdy walne zgromadzenie członków przekształciło dotychczas działający, posiadający długi i pogrążony w kryzysie Międzyzakładowy Związkowy Klub Sportowy w Legnicy w Klub Sportowy Miedź. Zabieg ten miał na celu poprawę trudnej sytuacji, w której pogrążony był sport wyczynowy na terenie całego miasta. Tak właśnie narodził się klub, który obecnie szkoli młodych adeptów piłki nożnej  w wielu sekcjach młodzieżowych akademii takich jak drużyny U-12, U-13, U-14, CLJ U-15, CLJ U-17, CLJ U-19 oraz rezerwy pierwszego zespołu występujące na poziomie III  ligi grupy 3.  

Największe osiągnięcia w historii klubu z Legnicy to:

• Puchar Polski w roku 1992, w wygranym po rzutach karnych spotkaniu z Górnikiem Zabrze
• Finalista Superpucharu Polski w 1992 roku, gdzie Miedź Legnica uległa 2:4 Lechowi Poznań
• Udział w Pucharze Zdobywców Pucharów, w którym legniczanie ulegli w dwumeczu AS Monaco. Pierwszy mecz rozegrany nad Kaczawą zakończył się porażką miejscowych 0:1, a w pojedynku rewanżowym padł bezbramkowy remis.

STATYSTYKI POJEDYNKÓW ZE ŚLĄSKIEM

Ostatni pojedynek, w którym Miedź Legnica rywalizowała ze Śląskiem Wrocław, odbył się w maju 2023 roku, gdy w najwyższej klasie rozgrywkowej Śląsk wygrał na własnym stadionie 4:2. Była to 33. kolejka Ekstraklasy. Wojskowi ostatecznie utrzymali się w najwyższej klasie rozgrywkowej, natomiast legniczanie pożegnali się z nią.

Bilans w ujęciu tabelarycznym:

MIEDŹ LEGNICA – POPRZEDNI SEZON

Legniczanie poprzednią kampanię zakończyli na 5. miejscu na koniec sezonu, zatem brali udział w barażach o awans do Ekstraklasy. Pierwszym przeciwnikiem była Wisła Kraków. Skazywani na pożarcie podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego sprawdzili nie lada niespodziankę, skutecznie eliminując Białą Gwiazdę (1:0). W finale na Miedziankę czekała kolejna Wisła, tym razem z Płocka. Legniczanie ulegli płocczanom 0:2.   

STADION – DANE LICZBOWE

fot.: portal.legnica.eu

MIEDŹ LEGNICA – SKŁAD

Po niewykorzystanej szansie awansu do Ekstraklasy, w zespole doszło do kilku zmian. Niewątpliwie, utrata takich zawodników jak Iwo Kaczmarski (powrót do Empoli FC), Tomasz Walczak (zakończenie wypożyczenia), będzie miała znaczenie, ale zespół został odpowiednio wzmocniony. Do rywalizacji w i tak już mocno obsadzonej środkowej strefie, właściciel klubu pozyskał znanego z występów w Puszczy Niepołomice, Jakuba Serafina. Do Legnicy zawitał także Daniel Stanclik, a więc zawodnik formacji ofensywnej, który już zdołał dwukrotnie wpisać się na listę strzelców, czym zaczyna spłacać zaufanie, którym go obdarzono w klubie. Jeśli chodzi o formację ataku, do drużyny pozyskano Asiera Córdobę, wcześniej zawodnika Sestao River, a więc drużyny z czwartego poziomu rozgrywkowego w Hiszpanii. Ma on pokazać swoje umiejętności i zwiększyć rywalizację o miejsce w formacji ataku. Z kolei, by wypełniać minuty młodzieżowców z drugiego zespołu przesunięto perspektywicznego gracza, Wojciech Rezacza. Zagrał on w trzech pierwszych meczach na prawej stronie defensywy.

fot.:miedzlegnica.eu

MIEDŹ LEGNICA – GWIAZDA ZESPOŁU

Niezwykle udany poprzedni sezon Kamila Antonika skutkował dużym zainteresowaniem ze strony wielu klubów. O pozyskanie zawodnika zabiegały takie zespoły jak ŁKS Łódź, Wieczysta Kraków, Wisła Kraków oraz grające szczebel wyżej, Zagłębie Lubin. Ostatecznie napastnik pozostał w szeregach legniczan, zaczynając obecne rozgrywki od mocnego akcentu. Co prawda Miedzianka uległa w Tychach miejscowemu GKS-owi 3:4, natomiast grający po lewej stronie boiska zawodnik dwukrotnie pokonał bramkarza tyszan, mocno zaznaczając swoją dyspozycję strzelecką.

W poprzednim sezonie Antonik zdobył 9 bramek, więc w tym sezonie miejscowi sympatycy oczekują przebicia tego osiągnięcia. Ten 27-letni zawodnik trafił do Legnicy z Resovii Rzeszów, gdzie jego dorobek strzelecki nie przekroczył w przeszłości dwucyfrowej liczby. Czy magiczna granica zostanie osiągnięta w bieżącym? Wszystko zależy od formy fizycznej, na której bazuje zawodnik, który jest silny, szybki i zwrotny. Ma ciąg na bramkę, potrafi zagrać na jeden kontakt i wyjść na pozycje urywając się kryjącemu go obrońcy. Napastnik Miedzi jest w swoim najlepszym okresie kariery, więc droga na boiska Ekstraklasy stoi przed nim otworem.

[REKLAMA]

MIEDŹ LEGNICA – MOCNE STRONY

O mocne strony drużyny, sympatyzującej z zespołem Wojskowych zapytaliśmy byłego zawodnika Śląska Wrocław, a obecnie bramkarza Miedzi, Jakuba Wrąbla. Poniżej przedstawiamy jego optykę na silne strony swojego zespołu:

Na pewno bardzo dobrze gramy w ofensywie. Pomimo odniesionych porażek, pokazaliśmy, że potrafimy być groźni pod bramką przeciwnika. Gdybyśmy byli skuteczniejsi przeciwko GKS-owi Tychy, to zamknęlibyśmy spotkanie w pierwszych 15 minutach. Zmiana trenera może wprowadzić w naszych szeregach nową energię. Tak było po przyjściu Łobodzińskiego, gdzie wygraliśmy z Wisłą Kraków. Musimy przyłożyć się do równowagi w grze, bo tego nam brakowało. Jeśli poprawimy naszą defensywę, to wyjdziemy na prostą.

Całą rozmowę z Jakubem Wrąblem będziecie mogli przeczytać już w piątkowe popołudnie. 

TRANSFERY MIEDZI LEGNICA

Przyszli:

• Asier Córdoba (Sestao River Club)
• Daniel Klich (Odra Opole)
• Kamil Kościelny (Stal Rzeszów)
• Dmytro Sydorenko (Pogoń Grodzisk Mazowiecki)
• Szymon Pączek (FASE Szczecin)
• Jakub Serafin (Puszcza Niepołomice)
• Emmanuel Agbor (Zagłębie Sosnowiec)
• Idris Momoh (Suduva)
• Wojciech Rezacz Miedź II Legnica)
• Marcel Mansfeld (Odra Opole)
• Daniel Stanclik (Znicz Pruszków)
• Gleb Kuczko (Wisła Płock)

Odeszli:

• Iwo Kaczmarski (Empoli FC)
• Michael Kostka (SC Rot-Weis Essen)
• Jan Leończyk (Barycz Sułów)
• Damian Michalik (Chojniczanka Chojnice)
• Kacper Nowakowski (Raków Częstochowa)
• Tomasz Walczak (Raków Częstochowa)
• Jarosław Czerwik (Unia Skierniewice)
• Mehdi Lehaire (Gloria Bistrita)
• Filip Chadała (Carina Gubin)
• Bartosz Guzdek (Wigry Suwałki)

PODSUMOWANIE 

W trzech pierwszych meczach Miedź Legnica nie zdobyła choćby punktu, zaliczając kompletny falstart w bieżącym sezonie. Ze stanowiskiem szkoleniowca pożegnał się Wojciech Łobodziński. Właściciel klubu nie wykazał się cierpliwością dla pracy byłego zawodnika Miedzianki, nie wziął pod uwagę okresu przygotowawczego oraz zmian kadrowych. Nowym trenerem został zwolniony w marcu ze Stali Mielec, Janusz Niedźwiedź. Ewidentnie drużyna znad Kaczawy nie zaczęła dobrze sezonu, notując słaby początek. Czy efekt nowej miotły poskutkuje dobrym wynikiem we Wrocławiu? Czy Miedź wywiezie choćby punkt z trudnego terenu Twierdzy? O tym przekonamy się już w najbliższy piątek, początek spotkania o godzinie 20:30.