REZERWY: Śląsk II Wrocław - Stal Stalowa Wola 3:2 (RELACJA)
30.08.2025 (17:55) | Marcin Wiczyński | skomentuj (0)
W ramach spotkania 6. kolejki II ligi rezerwy Śląska Wrocław podejmowały drużynę Stali Stalowej Woli. Wrocławianie do meczu przystąpili z nadzieją na wygraną. Na nadziei się nie skończyło i zespół rezerw zanotował pierwsze zwycięstwo w II lidze.
Początek sezonu w wykonaniu rezerw nie jest zbyt udany. Drużyna Michała Hetela po pięciu kolejkach na swoim koncie zgromadziła zaledwie trzy punkty. W ostatnim meczu uległa Olimpii Grudziądz 3:2. W wyjściowym składzie wrocławian mogliśmy zobaczyć trzech piłkarzy, których częściej widzimy w spotkaniach pierwszego zespołu, byli to Jehor Macenko, Maksymilian Dziuba oraz Jehor Sharabura.
PIERWSZA POŁOWA NA REMIS
Od pierwszego gwizdka Stal Stalowa Wola chciała przejąć kontrolę nad meczem. Groźnymi strzałami popisywali się napastnicy drużyny przyjezdnych. Jednak to Śląsk zdołał jako pierwszy wyjść na prowadzenie. W 13. minucie Jehor Sharabura zakończył kontratak celnym strzałem, piłka do bramki wpadła po kontakcie z obrońcą, który nie zdążył jej zablokować. Dryżyna z Wrocławia jednak nie nacieszyła się długo prowadzeniem, ponieważ już w 16. minucie Jan Furtak wyrównał wynik spotkania. Zawodnik Stali Stalowej Woli wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Przez pewien czas obie drużyny nie potrafiły dłużej utrzymać się przy piłce. W 37. minucie goście wyszli na prowadzenie. Precyzyjnym strzałem popisał się Dawid Wolny, blisko obrony uderzenia był Bartosz Glogowski, ale piłka przeleciała mu pod ramieniem. Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem w pierwszej połowie na listę strzelców ponownie wpisał się Jehor Sharabura. Strzałem po krótkim słupku z rogu pola karnego zaskoczył bramkarza rywali. Pierwsza odsłona spotkania zakończyła się remisem 2:2.
DRUGA POŁOWA
Druga połowa rozpoczęła się spokojnie. Oba zespoły chciały, aby to one miały kontrolę nad grą. Co skutkowało większym szacunkiem do posiadania piłki, przez co gra nie wyglądała tak jak w pierwszych 45 minutach. Pierwszą dogodną sytuacją w drugiej odsłonie meczu był rzut wolny dla Śląska. Stały fragment wykonywał Aleksander Wołczek, jednak większe zagrożenie z tego nie wynikło. W 65. minucie Śląsk wyszedł na prowadzenie. Wrocławianie popisali się dobrym kontratakiem,
po którym do pustej bramki futbolówkę skierował Wiktor Niewiarowski. Śląsk po objęciu prowadzenia zaczął kontrolować wydarzenia boiskowe. Piłkarze nie gubili się w rozgrywaniu piłki i starali się nie ryzykować.
Zespół rezerw dopiero w szóstym spotkaniu II ligi notuje trzy punkty. To pierwsze zwycięstwo drużyny Michała Hetela w obecnych rozgrywkach.
Śląsk II Wrocław - Stal Stalowa Wola 3:2 (2:2)
Szarabura 13', 45'+2', Niewiarowski 65' - Furtak 16', Wolny 37'
Śląsk II Wrocław: Głogowski - Ł. Gerstenstein, Muszyński, Macenko, K. Kurowski (58' Krygowski) - Wojtczak, Ciućka (76' Chodera), Szarabura (80' Milewski), Wołczek, Dziuba (58' Niewiarowski) - Kosmalski (58' Kamiński)
Stal Stalowa Wola: Stępak - Furtak, Radecki (80' Niedbała), Hebel (67' Hrnciar), Zaucha, Tomalski (67' Surzyn), Wolny (67' Łącki), Getinger, Oko, Kendzia (73' Kukułowicz), Nowak
Żółte kartki: Macenko, Muszyński, K. Kurowski - Wolny, Oko, Furtak
Czerwone kartki: Oko (druga żółta)
Sędziował: Paweł Szuta